Nękał byłą zleceniodawczynię
Za stalking, czyli uporczywe nękanie odpowie 35-letni Robert D., który namiętnie przez 1,5 miesiąca wysyłał smsy do wcześniej zatrudniającej go kobiety. Były to przede wszystkim teksty erotyczne. Pokrzywdzona odbierała również głuche telefony. Za ten czyn grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Do śródmiejskiej komendy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła funkcjonariuszy, że od 1,5 miesiąca otrzymuje z nieznanego jej numeru telefonu smsy o charakterze erotycznym. Kobieta odbierała również głuche telefony – nierzadko w nocy. Pokrzywdzona nie miała pojęcia, kto ją przesladuje. Policjanci zaczęli szukac sprawcy nękania.
Ustalili dane osoby, która mogła korzysta z telefonu i zatrzymali 35-letniego Roberta D. Mężczyzna przyznał się, że wysyłał smsy do pokrzywdzonej. Kilka miesięcy wcześniej pracował u niej remontując mieszkanie. Jak tłumaczył się policjantom, nie wie dlaczego to robił, ale na pewno nigdy nie wysyłałby takich treści na trzeźwo.
Śródmiejscy dochodzeniowcy przedstawili Robertowi D. zarzut uporczywego nękania, zwanego popularnie stalkingiem.
ah