Kłamał, że zgubił prawo jazdy
Śródmiejscy policjanci zatrzymali 24-letniego Karola N., który mimo zakazu prowadzenia pojazdów, przyjechał toyotą do pracy. Mężczyzna próbował okłamać funkcjonariuszy, mówiąc, że zgubił prawo jazdy. Za złamanie zakazu sądowego grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zostali wezwani, przed południem na jedną z ulic w centrum, bo kierowca toyoty zastawił wjazd na posesję. Funkcjonariusze zlokalizowali auto i zastali na miejscu funkcjonariuszy straży miejskiej. W radiowozie sm siedział mężczyzna. Strażnicy poprosili policjantów o sprawdzenia danych siedzącego w radiowozie, bo nie ma on prawa jazdy. Podczas rozmowy stwierdził, że je zgubił.
Policjanci sprawdzili Karola N. (24 l.) i… okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, bo został skazany przez śródmiejski sąd za jazdę pod wpływem alkoholu. W październiku ub. r. sąd wydał zakaz kierowania pojazdami na trzy lata.
Karol N. przyznał, że przyjechał toyotą do pracy. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Wilczej. Dochodzeniowcy przedstawili mu zarzut złamania zakazu sądowego.
ah