Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany kierowca proponował łapówkę

Data publikacji 23.01.2012

500 euro lub drogie perfumy – taką korzyść zaproponował nietrzeźwy kierujący śródmiejskim policjantom. Mężczyzna jadąc fiatem punto miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył się mundurowym, że pokłócił się z żoną i jedzie zagrać w kasynie. Teraz odpowie za próbę przekupstwa i kierowanie po alkoholu.

Śródmiejski patrol zauważył na Kredytowej fiata punto, którego kierowca rozmawiał przez telefon komórkowy i nie trzymał się swojego pasa ruchu. Policjanci zatrzymali auto na Dąbrowskiego. Kiedy kierowca otworzył drzwi, palił papierosa. Mimo to policjanci wyczuli do niego woń alkoholu. Poproszony o dokumenty stwierdził, że nie ma przy sobie prawa jazdy i żeby policjanci… dali sobie spokój, bo ma dla nich drogie perfumy albo lepiej 500 euro.

Mundurowi zapytali czy pił alkohol. Jan Cz. (38 l.) powiedział, że pokłócił się z żoną, pobił ją, a za dwa dni ma urodziny, więc trochę wypił. Mężczyzna stwierdził, że jutro odzyska prawo jazdy i jak policjanci nie chcą 500, euro to ich strata, ale na pewno przyczyni się do ich zwolnienia, bo jest wysoko postawionym członkiem Europejskiego Rządu Romów.

Jan Cz. Został zatrzymany. Mężczyzna z 2,7 promilami trafił do izby wytrzeźwień. Policjanci sprawdzili też sytuację żony zatrzymanego. Okazało się, że rzeczywiście opuścił dom, ale nie zrobił kobiecie krzywdy

Dzisiaj Jan Cz. Usłyszy zarzuty usiłowania wręczenia korzyści majątkowej i kierowania w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

ah
 

Powrót na górę strony