Posłużył się fałszywą książeczką zdrowia
Policjanci śródmiejskiej patrolówki zatrzymali mężczyznę, który okazał się książeczką zdrowia w jednej z przychodni na ul. Grzybowskiej. Jak powiedział zatrzymany, kupił książeczkę od kobiety, która podała się za pracownika placówki. Policjanci sprawdzają czy mężczyzna nie dopuścił się przestępstwa i będą wyjaśniać, kto handluje książeczkami z fałszywymi pieczątkami.
Funkcjonariusze zostali wezwani do jednej z przychodni na ul. Grzybowską. Tam oczekiwała na nich pielęgniarka, która powiedziała, że mężczyzna chcąc zarejestrować się na badania przyszedł z fałszywą książeczką zdrowia. Policjanci zatrzymali Krzysztofa K. (26 l.) i zabezpieczyli książeczkę, która była opieczętowana i z fałszywymi podpisami. Widniały w niej również wpisy dotyczące badań, których nie ma. Krzysztof K. trafił do komendy przy ul. Wilczej. Tutaj tłumaczył policjantom, że kupił książeczkę od kobiety stojącej na przystanku w pobliżu przychodni za ponad 100 zł.
Śródmiejscy dochodzeniowy będą sprawdzali, czy mężczyzna dopuścił się przestępstwa. Niewykluczone są dalsze zatrzymania w tej sprawie.
Za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
ah