Po alkoholu i narkotykach, z kokainą w kieszeni
Śródmiejscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę citroena, który nie dość, że był pod wpływem narkotyków i alkoholu, to miał przy sobie porcję kokainy. Mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy, a ważność badań technicznych w citroenie skończyła się w styczniu tego roku. Przestawiono mu dwa zarzuty. 37-latek poddał się dobrowolnie karze m.in. 6 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata i 3-letniemu zakazowi prowadzenia pojazdów.
Tuż o 7.10 w niedzielny poranek policjanci zauważyli na Al. Jerozolimskich skręcającego w Kruczą citroena. Kierujący prowadził auto całą szerokością jezdni. Mundurowi zaczęli podejrzewać, że może być od wpływem alkoholu. Zatrzymali pojazd do kontroli na Al. Jerozolimskich. Grzegorz O. (37 l.) zapomniał wziąć ze sobą prawo jazdy. Do tego ważność badań technicznych auta skończyła się w styczniu tego roku. Podczas kontroli policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Grzegorz O. przyznał się do picia.
Mundurowi skontrolowali odzież mężczyzny. W kieszeni spodni znaleźli porcję kokainy. Kierowca został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Wilczej. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. Grzegorz O. został również przewieziony do szpitala na badania dotyczące zawartości narkotyków w organizmie. Jak się okazało wcześniej zażywał kokainę lub amfetaminę.
Śródmiejscy dochodzeniowy przedstawili mu zarzut kierowania pod wpływem alkoholu i narkotyków. Drugi zarzut dotyczył posiadania środków odurzających. Za te czyny grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze: 6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata, zakazowi prowadzenia pojazdów na 3 lata, karze pieniężnej, pokryciu kosztów sądowych oraz 6 miesięcy prac społecznych.
ah