Mieli przy sobie marihuanę
Zarzuty posiadania środków odurzających przedstawili policjanci ze Śródmieścia dwóm mężczyznom, którzy mieli przy sobie marihuanę. Pierwszy został zatrzymany na ul. Bonifraterskiej 20 minut po północy. Drugi niespełna 15 minut później na Nowym Świecie. Przypominamy, że posiadanie nawet najmniejszej porcji narkotyków jest w Polsce zabronione. Za ten czyn grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
20 minut po północy patrolujący ul. Bonifraterską policjanci zauważyli dwie osoby, które na widok mundurowych zmieniły kierunek marszu. Funkcjonariusze podejrzewając, że mają coś na sumieniu, zaczęli legitymować kobietę i mężczyznę. Podczas tej czynności, 27-letni Paweł Ch. kurczowo trzymał się za kieszeń kurtki. Mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo. Policjanci zaczęli kontrolować odzież Pawła Ch. Wtedy, mężczyzna wyjął z kieszeni zawiniątko z marihuaną. Paweł Ch. najpierw trafił do komendy przy Wilczej. Badanie alkomatem wykazało 0,56 promila alkoholu. Tę noc spędził w izbie zatrzymań. Śródmiejscy dochodzeniowy przedstawili mu zarzut posiadania środków odurzających.
Taki sam zarzut usłyszał 26-letni Rafał S. Mężczyzna został ujęty 15 minut później przy Nowym Świecie przez strażników miejskich. Policjanci zatrzymali Rafała S. i przewieźli do komendy. Mężczyzna był nietrzeźwy – w organizmie miał 2,1 promila. Noc spędził więc w izbie wytrzeźwień.
ah