Dwie kobiety zatrzymane do oszustwa kredytowego
Same fałszowały dokumentację, którą następnie posługiwały się w banku. Na ich podstawie próbowały wyłudzić 10 tys. złotych. Kobiety wpadły w ręce policjantów z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą naszej komendy, gdy przyszły do banku podpisać umowę kredytową i odebrać pieniądze. Funkcjonariusze zabezpieczyli również pieczątki i dokumenty świadczące o tym, że nie był to jedyny bank, który udało im się oszukać. Za czyn, którego się dopuściły grozi do 8 lat więzienia.
Wczoraj przed południem policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali dwie kobiety podejrzewane o oszustwo bankowe. Z materiałów zebranych dotychczas w sprawie wynika, że Monika R. złożyła w placówce bankowej na Śródmieściu sfałszowane zaświadczenie o zarobkach i zatrudnieniu. W ten sposób chciała wyłudzić z banku 10 tys. złotych.
W czasie przeszukania mieszkania policjanci znaleźli sfałszowane dokumenty firmowe i pieczątki, świadczące o tym, że nie było to pierwsze oszustwo, którego się dopuściły. Na podstawie zabezpieczonych materiałów ustalono, że zatrzymane kobiety kilkanaście dni wcześniej złożyły w tym samym banku wniosek kredytowy na 15 tys, ale nie zgłosiły się po odbiór pieniędzy.
Policjanci zajmujący się sprawą sprawdzają, ile jeszcze oszustw na swoim koncie mają zatrzymane. Najprawdopodobniej dzisiaj w prokuraturze usłyszą zarzuty oszustwa zagrożone karą do 8 lat więzienia. Śledczy będą wnioskować o areszt tymczasowy w sprawie.
to.