Nastolatkowie odpowiedzą za kradzież deskorolek
Tuż przed 15.00 policjanci wezwani do kradzieży deskorolek w penetracji zatrzymali dwóch nastolatków, którzy najprawdopodobniej je ukradli. Jeden z funkcjonariuszy służby dyżurnej przypomniał sobie, ze dzień wcześniej podobnie wyglądające osoby dokonały rozboju z użyciem noża, w wyniku, którego również ukradziono deskorolkę. Teraz 14 i 17- latkiem zajmie się sąd rodzinny.
Wczoraj tuż przed 15.00 na ul. Rozbrat wezwano policyjną załogę. Na miejscu w rozmowie z pokrzywdzonymi ustalono, ze dwóch młodych chłopaków ukradło deskorolki. Po dokładnym ustaleniu rysopisów sprawców funkcjonariusze ruszyli na ich poszukiwanie. Po kilku minutach krążenia okolicznymi uliczkami zauważyli dwóch nastolatków, których wygląd odpowiadał rysopisom sprawców kradzieży. Chłopców zatrzymano. Po przewiezieniu ich do komendy na Śródmieście jeden z funkcjonariuszy skojarzył, że dzień wcześniej przy ul. Słomińskiego, dwóch nastolatków dokonało rozboju z użyciem noża. W czasie zdarzenia również zrabowano deskorolkę.
14 i 17 - latkowie trafili do policyjnej izby dziecka. Dzisiaj zajmą się nimi specjaliści zwalczający przestępczość wśród nieletnich. Po zgromadzeniu wszystkich materiałów sprawy zostaną one przekazane do sądu rodzinnego, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków.