Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Razem pili, a później napadli grożąc nożem

Data publikacji 14.09.2011

Poznali się w jednym z klubów przy Marszałkowskiej. Najpierw była dobra zabawa, wspólna wizyta w sklepie monopolowym i pół litra w parku. Dla jednego z mężczyzn nowa znajomość okazała się pomyłką. Oddał wszystko, co miał przy sobie pod groźbą użycia noża. Na szczęście powiadomieni w porę śródmiejscy policjanci zatrzymali sprawców rozboju. Teraz grozi im nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności.

Tuż przed 3 rano, śródmiejscy policjanci patrolując centrum zauważyli u zbiegu Marszałkowskiej i Jerozolimskich mężczyznę z zakrwawioną twarzą. Mężczyzn powiedział mundurowym, że przed drugą w nocy był w jednym z klubów na Marszałkowskiej. Tam poznał dwóch mężczyzn, z którymi dobrze się bawił. Kiedy wyszli z lokalu, poszli razem do sklepu nocnego i kupili pół lira wódki. W pobliskim parku pili alkohol na ławce. W pewnym momencie jeden z mężczyzn kopnął w twarz pokrzywdzonego i rozciął mu wargę. Po uderzeniu mężczyzna wyciągnął nóż z kieszeni i powiedział „dawaj, co masz’. Zaatakowany mężczyzna oddał plecak z zawartością, telefon komórkowy i portfel. Obaj nowopoznani towarzysze uciekli.

Policjanci zaczęli szukać opisanych przez ofiarę mężczyzn. Na Świętokrzyskiej zauważyli 4 mężczyzn siedzących na ławce, z których dwaj odpowiadali rysopisom. Obok przy ławce leżał skradziony plecak. Żaden z mężczyzn nie przyznał, że to jego własność. 3 metry dalej policjanci znaleźli nóż i telefon komórkowy pokrzywdzonego.

Cezary M. (18 l.), Adam D. (24 l.) Rafał N. (19 l.) i Tomasz K. (21 l.) zostali zatrzymani. Trzech pierwszych trafiło do izby wytrzeźwień z zawartości alkoholu od 1,5 do 2,3 promila.

Dzisiaj policjanci będą wyjaśniać, jaką rolę odegrali zatrzymani w tym zdarzeniu. Napastnikom zostanie przedstawiony zarzut rozboju z użyciem noża. Policjanci wnioskować będą też o tymczasowe aresztowanie sprawców.

ah

Powrót na górę strony