2 promile za kierownicą skutera
Śródmiejscy policjanci wczoraj wieczorem zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Pijany mężczyzna kierujący motorowerem miał prawie 2 promile alkoholu. Gdy interweniujący funkcjonariusze legitymowali 45-latka, ten miał problemy z utrzymaniem równowagi. Mężczyzna resztę nocy spędził w izbie wytrzeźwień, a dzisiaj odpowie za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Za czyn, którego się dopuścił straci prawo jazdy, i zostanie ukarany dotkliwą grzywną. Grozi mu także do 2 lat więzienia.
Policyjna załoga ze śródmiejskiego wydziału prewencji dzisiaj około 19.00 zauważyła jadący ulicą Karmelicką motorower. Kierujący jednośladem nie miał na głowie kasku więc funkcjonariusze postanowili zatrzymać go za to wykroczenie do kontroli.
Gdy skuter bezpiecznie stanął na poboczu drogi, policjanci podeszli do kierującego. Kierowca był kompletnie pijany. Poza tym, że podał swoje dane personalne, był problem, aby się z nim porozumieć. Po badaniu ustalono, że Andrzej C. ma prawie 2 promile alkoholu. Z tym wynikiem mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Dzisiaj, gdy dojdzie do siebie odpowie za prowadzenie pojazdu po alkoholu. Za czyn, którego się dopuścił straci prawo jazdy, i zostanie ukarany dotkliwą grzywną. Grozi mu także do 2 lat więzienia.
to.