Z łupem uciekł na drzewo
Najpierw wyrwał banknot 50 złotowy jednemu z mężczyzn, z którymi wcześniej pił piwo a następnie rzucił się do ucieczki. Po przebiegnięciu kilkuset metrów widząc, że nie ucieknie pokrzywdzonemu, który go gonił postanowił wspiąć się na pobliskie drzewo. Tam zastał go policyjny patrol, który przyjechał na interwencję. Zatrzymany 32-letni Andrzej D. odpowie za wykroczenie.
Dzisiaj w nocy przed 1.00 do dwóch mężczyzn pijących piwo dosiadł się trzeci, żadnemu z nich nie znany. Pijący postanowili kupić piwo swojemu nowemu towarzyszowi. Następnie kupili mu jeszcze jedno i kolejne. Gdy impreza miała się ku końcowi jeden z pijących wyciągną z kieszeni ostatni banknot 50 złotowy, mówiąc, że to koniec imprezy. Wtedy nowy towarzysz błyskawicznie wyrwał mu pieniądze z ręki i rzucił się do ucieczki. Pokrzywdzony natychmiast pobiegł za nim. Po przebiegnięciu kilkuset metrów złodziej widząc, że nie da rady uciec goniącemu go mężczyźnie wdrapał się na drzewo. Policyjna załoga właśnie tam go zastała, gdy przyjechała do interwencji.
Zatrzymany sprawcą zdarzenia okazał się 32-letni Andrzej D. Mając prawie 1.5 promila mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zajmą się nim policjanci specjaliści od wykroczeń. Za swój czyn, sprawca zostanie ukarany mandatem karnym.
to.