Chciał się zemścić – spędzi 3 miesiące w areszcie
O tym zadecydował śródmiejski sąd, po tym, jak kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali Sebastiana A. Mężczyzna ma na swoim koncie pobicie, do którego doszło w kwietniu i rozbój – miesiąc później. Ofiarą w obu przypadkach była ta sama osoba. Zatrzymany chciał się zemścić za zawiadomienie Policji o poprzedniej sprawie. Wraz z nim zatrzymano jego dwóch kompanów, 22 letniego Łukasza S. i 25-letniego Jana K. Skończyło się to dla niego kolejnymi zarzutami i tymczasowym aresztowaniem.
To była historia jak z filmu. 3 kwietnia 37-letni mężczyzna wracał ze Starego Miasta. Na ul. Nowy Zjazd został zaatakowany przez trzech mężczyzn. Ci okładali go po głowie pięściami. Jeden ze sprawców strzelał śrutem z broni pneumatycznej w głowę pokrzywdzonego. Sprawcy zabrali mężczyźnie telefon, kurtkę, bluzę i pieniądze.
Po zgłoszeniu policjanci ze Śródmieścia zaczęli szukać sprawców. Jednego z nich namierzyli bez problemu. Był to 32-letni Sebastian A. Mężczyzna miał przedstawione zarzuty rozboju, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Następnego dnia wpadli dwaj kolejni sprawcy tego napadu. 22-letni Łukasz S. i 25-letni Jan K. W przypadku Jaka K. okazało się, że kilka godzin wcześniej został wprowadzony do sieci przez policjantów z Woli list gończy, w którym za napad ma odbyć karę 4 lat wiezienia.
Śródmiejscy kryminalni zatrzymali sprawców w poniedziałek. Wszystkim zostały przedstawione zarzuty pobicia. Śródmiejski sąd zadecydował o dozorze dla Artura P. i zastosował trzymiesięczny areszt wobec Sebastiana A.
ah.to