Wpadł na "gorącym” uczynku
Złodzieja, który chwilę wcześniej ukradł pasażerowi tramwaju linii 22 telefon komórkowy zatrzymali stołeczni wywiadowcy. Mężczyzna wykorzystując tłok i moment wysiadania z tramwaju wyciągnął z kieszeni marynarki markową "komórkę". Teraz sprawca odpowie za kradzież. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Stołeczni wywiadowcy prowadzili obserwację na Alejach jerozolimskich. Za znanym im z widzenia złodziejem kieszonkowym wsiedli do tramwaju linii 22, jadącego w kierunku Ochoty. Na przystanku w centrum zauważyli, jak kieszonkowiec zasłaniając marynarką swoją rękę sięga do kieszeni marynarki starszego mężczyzny, skąd wyciąga telefon komórkowy. Ofiara złodzieja nawet się nie zorientowała, że jest okradana. Policjanci natychmiast podjęli interwencję i zatrzymali sprawcę zdarzenia w czasie przeszukania znaleźli przy nim ukradziony chwilę wcześniej telefon komórkowy. 57-letni Henryk M. w przeszłości był już wielokrotnie notowany jako sprawca kradzieży. Za kradzież grozi mu kolejne 5 lat więzienia
to.