Pomimo ostrzeżeń usiadł za" kółkiem"
Funkcjonariusze ze Śródmiejskiej patrolówki zatrzymali nietrzeźwego kierującego samochodem renault. Mimo wcześniejszych ostrzeżeń, wsiadł za kierownicę swojego auta. Mężczyzna miał w organizmie prawie 1 promil. Policjanci prowadzący sprawę przedstawią mu zarzut kierowania pod wpływem alkoholu, za co grozi do 2 lat więzienia. Utraci on także po raz kolejny prawo jazdy.
Dzisiaj w nocy policyjny patrol pełniący służbę w centrum zauważył przy ul. Wspólnej mężczyznę śpiącego w samochodzie renault. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy osoba ta nie potrzebuje pomocy. Gdy podjechali do auta to okazało się że śpi w nim podpity jego właściciel. Po tej kontroli policjanci ostrzegli go, żeby nie jechał tym autem jako kierowca, gdyż jest pod wpływem alkoholu. Gdy po dwóch godzinach zauważyli ten samochód przy Al. Jana Pawła II, postanowili sprawdzić, czy kieruje nim śpiący tam mężczyzna. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że kierowcą jest podpity właściciel. Po badaniu alkomatem okazało się że ma prawie 1 promil.
Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do komendy na Śródmieście. Dzisiaj zajmą się nim śledczy, którzy przedstawią mu zarzut prowadzenia pod wpływem alkoholu. Grozi za to do 2 lat więzienia. Po sprawdzeniu w zbiorach informatycznych, okazało się że w przeszłości zatrzymany Wojciech M. był już karany za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Teraz czeka go kolejna sprawa.
to.