Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadła na "sklepówce"

Data publikacji 12.05.2011

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali kobietę, która próbowała wynieść ze sklepu lampki o wartości ponad 100 złotych, w czasie wstępnych czynności okazało się że ma przy sobie kradzioną sukienkę za prawie 500 złotych. W bagażniku bmw, którym przyjechała były jeszcze inne kradzione ubrania o wartości prawie 1000 złotych. Dzisiaj dochodzeniowcy przedstawią jej zarzut kradzieży. Za ten czyn grozi do 5 lat więzienia.

Policyjny patrol został wezwany do dużego sklepu z artykułami dom-ogród. Pracownicy ochrony ujęli tam kobietę, która próbowała wynieść lampki nie płacąc za ten towar. W czasie sprawdzenia okazało się, że nie jest to jedyny wyczyn 27-latki. W torebce miała sukienkę, która wyglądała również na ukradzioną. Po sprawdzeniu w sklepie, którego metki były na ubraniu okazało się, że doświadczenie dobrze podpowiedziało funkcjonariuszom. W czasie dalszych czynności policjanci ujawnili dokumenty samochodu, którym kobieta przyjechała na miejsce. W czasie przeszukania bmw, znaleziono kolejne rzeczy, co do których istniało podejrzenie, że mogą pochodzić z kradzieży. Po sprawdzeniu kolejny raz potwierdziły się przypuszczenia policjantów. Ubrania o wartości prawie 1000 złotych znalezione w bagażniku terenówki były również kradzione. Łącznie ujawniono przedmioty i ubrania ukradzione w różnych sklepach, o wartości około 1600 złotych.
Ostatnią noc zatrzymana spędziła w policyjnym areszcie a dzisiaj odpowie za kradzież. Grozi jej za to do 5 lat więzienia.
to.

Powrót na górę strony