Ukradł łańcuszek teraz za to odpowie
Wczoraj przed 14.00 policyjna załoga pojechała na sygnale do napadu na starszą kobietę. Do zdarzenia doszło przy ul. Nowowiejskiej, gdzie do idącej kobiety podbiegł od tyłu mężczyzna i zerwał z szyi dwa złote łańcuszki. Pokrzywdzona zaczęła wzywać pomocy. Widząc tą sytuację zareagował jeden z przypadkowych świadków, który rzucił się w pościg za uciekającym złodziejem. Po kilkuset metrach dogonił i ujął uciekającego mężczyznę. łańcuszki także zostały odzyskane. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
Po 13.00 policjanci dostali informację o tym, że na ul. Nowowiejskiej miała miejsce zuchwała kradzież. Starsza kobieta została zaatakowana przez mężczyznę, który zerwał jej z szyi dwa złote łańcuszki. Po tym zdarzeniu złodziej oddalił się w kierunku centrum. Widzą tą sytuację w pościg za nim udał się przypadkowy świadek tego zdarzenia, który dogonił go i odebrał ukradzione łańcuszki. Złoto wróciło do właścicielki a sprawca zdarzenia został zatrzymany przez patrol, który pojawił się na miejscu zdarzenia już po kilku minutach od wezwania. Napastnikiem okazał się 40 letni Piotr P. Mężczyzna dobrze znany stołecznym policjantom, był już w przeszłości notowany jako sprawca kradzieży a także przestępstw narkotykowych. Dzisiaj zajmą się nim policyjni śledczy. Za czyn, którego się dopuścił grozi mu do 5 lat więzienia.
to.