Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Łup pochodził z kilku sklepów

Data publikacji 10.05.2011

Wczoraj wieczorem funkcjonariusze ze Śródmieścia pojechali do interwencji w dużym centrum handlowym, gdzie ochrona ujęła młodą kobietę, jej wspólnicy zdołali się oddalić. Dwóch mężczyzn i dziewczyna za pomocą specjalnego urządzenia zdejmowali zabezpieczenia przeciwkradzieżowe, po czym kradli przygotowane w ten sposób ubrania. Tym razem wpadli za liniami kas gdyż byli wcześniej obserwowani. Nie był to koniec tego zdarzenia, gdyż ujawniono również samochód, którym przyjechali do sklepu a także zatrzymano dwóch wspólników kobiety, którym wczesniej udało się uciec. W aucie były kolejne rzeczy ukradzione w centrach handlowych na terenie całego miasta. Wartości odnalezionych rzeczy wynosi ok. 1200 zł. Dzisiaj wszyscy odpowiedzą za kradzieże, grozi im za to do 5 lat wiezienia.

Wczoraj przed 21.00 do dyżurnego zdzwonił telefon z informacją, ze ochrona w centrum handlowym ujęła młodą i dziewczynę, która wraz z dwoma mężczyznami za pomocą specjalnego urządzenia najpierw zdejmowała z ubrań zabezpieczenia przeciwkradzieżowe a następnie kradła tak przygotowane rzeczy. Tym razem bacznie byli obserwowani przez operatora monitoringu, który zauważył, że coś jest nie tak. Gdy cała trójka przekraczała linię kas zaczęli się do nich zbliżać pracownicy ochrony. Wtedy rzucili się do ucieczki. Dwaj mężczyźni zdołali zbiec, dziewczynę ujęli ochroniarze.
Gdy na miejsce przyjechała policyjna załoga, natychmiast po ustaleniu rysopisów dwóch pozostałych sprawców ruszyli na ich poszukiwanie. Po kilku minutach nieopodal centrum handlowego zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. Gdy zatrzymanego wieziono do komendy przejeżdżając przez parking, funkcjonariusze zauważyli, że zatrzymany ukradkiem zerka w stronę stojącego nieopodal samochodu toyota. Gdy zapytali mężczyzny, czy zna siedzącego tam człowieka, zaprzeczył. Policjanci jednak postanowili wylegitymować siedzącą za kierownicą osobę. W tym momencie zatrzymany zaczął krzyczeć do niego, żeby uciekał. Sytuacja stała się jasna. Wiadomo było, że jest to trzeci wspólnik.
W samochodzie w czasie przeszukania ujawniono również ubrania pochodzące z kradzieży. Przy zatrzymanej dziewczynie zabezpieczono ubrania o wartości ponad 600 złotych a w samochodzie stojącym na parkingu o wartości ponad 500 złotych. 25-letni Marcin B., 25 letni Bogdan G. i 24 letnia Sylwia J. trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj zajmą się nimi śledczy, którzy zbadają ich działalność. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia
to.

Powrót na górę strony