Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Ja tylko zbieram linki…

Data publikacji 09.05.2011

Tak tłumaczył się zatrzymany przez śródmiejskich policjantów mężczyzna, który wraz z dwoma kolegami próbował ukraść dwa rowery. Wszyscy trzej zostali namierzeni ubiegłej nocy w podwórku na Żurawiej. Przy drugim mężczyźnie policjanci znaleźli szczypce do cięcia stali. Dzisiaj zostaną im przedstawione zarzuty.

Pół godziny przed północą policjanci mundurowi uzyskali informację, że w podwórku przy Żurawiej kręci się trzech mężczyzn, próbujących ukraść pozostawione tam rowery. Policjanci natychmiast ruszyli na miejsce. Na podwórku było trzech mężczyzn: Jakub P. (33 l.), Artur Sz. (39 l.) i Marek P. (30 l.). Mężczyźni powiedzieli policjantom, że weszli na podwórku, bo… chcieli załatwić potrzebę fizjologiczną. Funkcjonariusze jednak nie dali wiary mężczyznom, szczególnie, że podczas kontroli odzieży znaleźli w Kieszeni Jakuba P. cążki do cięcia metalu. Marek P. miał w kieszeni kurtki przeciętą linkę. Próbował wmówić policjantom, że jest zbieraczem takich przedmiotów.

Mundurowi szybko odnaleźli właścicieli rowerów zaparkowanych na podwórku. Łupem złodziei miały paść, co najmniej dwa jednoślady. Właściciel jednego z nich rozpoznał swoje zabezpieczenie, które zostało przecięte cążkami.

Policjanci zatrzymali mężczyzn i przewieźli do komendy przy Wilczej. Wszyscy byli nietrzeźwi. Mieli od 1,5 do 1,9 promila alkoholu w organizmie. Artur Sz. odgrażał się policjantom, że jeśli go nie wypuszczą, to oskarży ich o pobicie. Resztę nocy spędzili w izbie wytrzeźwień Dzisiaj policjanci przedstawią im zarzuty usiłowania kradzieży, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Ah
 

Powrót na górę strony