„Wnuczek” wpadł pod Pałacem Kultury
Z taksówki, policjanci wyciągnęli 21-letniego mężczyznę, który wraz ze swoją przyszłą ofiarą jechał odebrać pieniądze. Dzięki przytomnej reakcji świadka i szybkim powiadomieniu policji 91-letni staruszek nie został pozbawiony kilkudziesięciu tysięcy złotych. To już kolejny wnuczek, który trafił w ręce śródmiejskich policjantów. Za usiłowanie oszustwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Pod nr 112 zadzwonił przypadkowy przechodzień, który poinformował, że ma podejrzenia, iż obserwowany przez niego młody mężczyzna będzie próbował oszukać starszego mężczyznę. Policjanci nie zlekceważyli sygnału i natychmiast pojechali pod Pałac Kultury. Dzięki dokładnemu opisowi i obserwacji zachowań mężczyzny przez świadka policjanci już wiedzieli, że dwaj mężczyźni wsiedli do taksówki. Natychmiast podjęli pościg. Zatrzymali auto i chwilę po tym 21-letniego Rafała N.
Jak powiedział policjantom starszy mężczyzna miał telefon od wnuka – Michała, który potrzebował pieniędzy na jeden dzień. Szykował mu się dobry interes i chciał od dziadka pożyczyć. Staruszek umówił się z wnukiem pod Pałacem Kultury, ale tam czekał na niego kolega „wnuczka”. Po wymianie zdań obaj mężczyźni zdecydowali, że dziadek wróci do mieszkania i będzie czekał na wnuczka, aż ten przyjedzie po pieniądze. Obaj mężczyźni wsiedli do taksówki. I tu do akcji wkroczyli policjanci.
Rafałowi N. zostanie dzisiaj przedstawiony zarzut usiłowania oszustwa. Policjanci będą wnioskować również o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
ah