Groził żonie śmiercią
Z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie wystąpią policjanci w stosunku do mężczyzny zatrzymanego za znęcanie się nad żoną. Mężczyzna mimo prowadzonej przeciwko niemu sprawy sądowej po raz kolejny urządził w domu awanturę i groził żonie śmiercią. Policjanci ze Śródmieścia po raz kolejny interweniowali. Dzisiaj zostaną mu przedstawione kolejne zarzuty dotyczące znęcania się nad kobietą.
Wczoraj o 20. policjanci śródmiejskiej patrolówki zostali wezwani do mieszkania przy ul. Koszykowej. Mundurowych wezwał sąsiad, którego zaniepokoiły odgłosy awantury dochodzące z klatki schodowej. Policjanci zaczęli szukać lokalu, w którym rozgrywa się dramat. W pewnym momencie usłyszeli krzyki kobiety dochodzące z jednego z mieszkań. Po chwili dobiegł ich głos mężczyzny, który krzyczał używając obelg „Załatwię cię, wykończę”. Bez chwili zwłoki funkcjonariusze zapukali do drzwi, które otworzyła zapłakana kobieta. Powiedziała policjantom, że mąż wrócił z pracy pijany i zaczął ją szarpać i jej ubliżać. Groził również, że ją zabije. Policjanci nie mieli żadnych wątpliwości - zatrzymali mężczyznę i przewieźli do izby wytrzeźwień. Badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Małżonka zatrzymanego powiedziała policjantom, że nie jest to pierwszy raz. Mąż wraca pijany do domu, wszczyna awantury i grozi jej śmiercią. W listopadzie ubiegłego roku policjanci interweniowali w tym mieszkaniu, bo nietrzeźwy Bogusław N. (53 l.) biegał za żoną z nożem. Ta sprawa jest w tej chwili na wokandzie sądowej. Mimo jej prowadzenia agresywny mężczyzna nie przestał znęcać się nad żoną.
Policjanci przedstawili już zarzut Boguszowi N. znęcania się nad żoną i wystąpili do prokuratora z wnioskiem o skierowanie do sądu, by ten zadecydował o tymczasowym aresztowaniu.
ah