Z miłości wybił szybę w wiacie przystankowej
Śródmiejscy policjanci zatrzymali agresywnego 27-latka, który wybił szybę w wiacie przystanku przy Al. Jerozolimskich. Jak tłumaczył się policjantom, chciał wyładować złość, bo… pokłócił się ze swoją narzeczoną. Ta kłótnia może go drogo kosztować, bo za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
10 minut przed pierwszą w nocy policjanci ze Śródmieścia usłyszeli w stacji informację, że chuligan zbił szybę w wiacie przystankowej na Al. Jerozolimskich. Natychmiast zaczęli szukać sprawcy. Mundurowi wiedzieli, jak wygląda mężczyzna, bo kilka osób było świadkami zajścia. Po kilku minutach policjanci zauważyli na Al. Jerozolimskich opisywanego mężczyznę. Miał zakrwawioną rękę, co tylko utwierdziło funkcjonariuszy w tym, że to sprawca uszkodzenia mienia. Piotr D. (27 l.) został zatrzymany. Przyznał się mundurowym, że wybił szybę i że zrobił to dlatego, iż pokłócił się z dziewczyną i chciał się na czymś wyładować.
Po przewiezieniu do komendy Piotra D. poddano badaniu na zawartość alkoholu. W organizmie miał ponad 2 promile. Resztę nocy spędził w izbie wytrzeźwień Dzisiaj policjanci ze Śródmieścia przedstawią mu zarzut.
Ah