Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Schował się przed policjantami w szafce ubraniowej

Data publikacji 15.01.2011

Sprawca kradzieży mosiężnej tablicy informacyjnej jednej z fundacji przy ul. Przyjaciół schował się przed interweniującymi policjantami w… szafce ubraniowej. Później jednak przyznał się do kradzieży i sprzedaży tablicy w skupie złomu. Policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Dzielnicowi ze Śródmieścia zatrzymali sprawcę kradzieży tablicy mosiężnej wartości 1000 zł. Jak ustalili policjanci 7 stycznia z jednego z budynków przy ul. Przyjaciół zniknęła tablica z nazwą fundacji. Dzięki dobrej znajomości terenu policjanci wytypowali osobę, która mogła być sprawcą kradzieży. Zaczęli obserwować mieszkanie, w którym mógł przebywać podejrzewany przez funkcjonariuszy. Przez kilka dni nikt nie otwierał drzwi lokalu. Policjanci jednak nie dali za wygraną i tuż po 8 rano zapukali do drzwi lokalu w budynku przy ul. Hożej. Drzwi otworzyła kobieta, która powiedziała policjantom, że nikogo innego nie ma w domu. Mundurowi jednak nie uwierzyli kobiecie. Zlustrowali mieszkanie i… w jednym z pokoi znaleźli mężczyznę, który ukrył się w szafce ubraniowej.

Piotr B. (20 l.) został zatrzymany. W kurtce mężczyzny dzielnicowi znaleźli metalowy przecinak i dwa śrubokręty. Mężczyzna zaprzeczył, że miał coś wspólnego z kradzieżą tablicy. Policjanci przewieźli Piotra B. do komendy. Podczas rozmowy mężczyzna przyznał się jednak, że zdemontował tablicę i już w mieszkaniu usunął z niej litery. Potem sprzedał tablicę w skupie złomu za niecałe 37 zł.
Policjanci w mieszkaniu zatrzymanego znaleźli wspomniane litery.
Mężczyźnie został już przedstawiony zarzut kradzieży.

ah

Powrót na górę strony