Po środkach odurzających ukradł renault
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali kierującego renault, będącego pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna miał przy sobie tabletki psychotropowe i recepty na silne leki. Jak się okazało kilkadziesiąt minut wcześniej ukradł na Żoliborzu samochód, którym się poruszał. Teraz odpowie za kilka czynów.
Patrole ze Śródmieścia otrzymały informację, że złodziej, który ukradł na Żoliborzu renault 19 może poruszać się w okolicach centrum. Policjanci od razu zaczęli bacznie obserwować samochody wymienionej marki. Tuż przed 1 w nocy jeden z patroli zauważył na Marszałkowskiej zaparkowany samochód – renault 19, a nim mężczyznę. Policjanci od razu zorientowali się, że to skradzione auto. Natychmiast podjęli interwencję.
Jak się okazało, za kierownicą siedział 29-letni Paweł S. Mężczyzna był pod widocznym wpływem środków odurzających, co potwierdził późniejsze badanie. Do tego policjanci znaleźli przy nim tabletki psychotropowe i recepty na silne leki. Mężczyzna nie miał jednak żadnego zaświadczenia o leczeniu tymi farmaceutykami. Tłumaczył się policjantom, że auto pożyczył od kolegi. Mundurowi jednak nie dali wiary Pawłowi S.
Mężczyzna został zatrzymany i przekazany policjantom z Żoliborza. W tamtejszej komendzie zapadną decyzję dotyczące zarzutów 29-latek odpowie prawdopodobnie za posiadanie środków odurzających, jazdę pod ich wpływem i kradzież samochodu.
ah