Nietrzeźwy za kierownicą
Śródmiejscy policjanci zatrzymali dzisiaj w nocy kolejną osobę, która usiadła za kierownicą samochodu po "kieliszku". Nietrzeźwy mężczyzna kierujący hondą miał prawie 1 promil alkoholu. 46-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Dzisiaj, gdy dojdzie do siebie odpowie za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Nie jest to pierwszy taki wybryk zatrzymanego, gdyż w sierpniu tego roku również został zatrzymany za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Teraz odpowie za prowadzenie bez uprawnień pod wpływem alkoholu. Grozi za to dotkliwa grzywna i do 2 lat więzienia.
Policyjna załoga patrolując centrum miasta około 4.00 zauważyła jadącą "wężykiem" przy ul. Ossolińskich hondę. Policjanci podjęli interwencję i zatrzymali kierującego. Z auta czuć było wyraźną woń alkoholu wobec czego przebadano go na alkomacie. Wynik badania wynoszący około 1 promila upewnił funkcjonariuszy, że mieli rację. Śledczy zajmujący się sprawą rozpoznał go, jako osobę, która w sierpniu tego roku była również zatrzymana za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Teraz zatrzymany odpowie dodatkowo za jazdę beż uprawnień. Grozi mu do 2 lat więzienia.