Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przed fałszywymi wnuczkami ostrzegamy w kościołach

Data publikacji 06.11.2010

Dzień dobry dziadku. Halo, kto mówi? Jak to, kto? To ja, twój wnuczek! Nie poznajesz mnie? A, to Ty - Pawełku? Tak, to właśnie Ja! Jak się czujesz dziadku, co u Ciebie ? Wiesz mam do Ciebie ogromną prośbę, pożycz mi trochę pieniędzy ... Aby ograniczyć tego typu przestępstwa stołeczni policjanci zwrócili się do parafii diecezji warszawskiej o pomoc w ostrzeżeniu starszych osób przed oszustami, działającymi metodą na wnuczka.

Tak może przebiegać rozmowa z osobami, które wykorzystując naszą naiwność, podają się za członka naszej rodziny. Nieświadoma podstępu osoba, najczęściej w podeszłym wieku, pożycza pieniądze tzw. „wnuczkowi”. Niestety potem okazuje się, że jest to oszustwo, a pożyczona kwota przepada. Dlatego policjanci stołecznego wydziału prewencji zwrócili się do księży parafii diecezji warszawskiej o pomoc w poinformowaniu starszych osób przed oszustami, działającymi metodą "na wnuczka". Takie informacje zostaną odczytane w dniach od 7 - 14 listopada podczas mszy świętych. W kościołach pojawią się też informatory z ostrzeżeniami.

Jak działają oszuści?
Najczęściej wyszukują osobę, jej numer telefonu i adres w książce telefonicznej. Na swoje ofiary wybierają osoby o imionach nadawanych wiele lat temu. Podają się za członka rodziny: syna, wnuczka, przyjaciela, kolegę. Twierdzą, że mieli wypadek, muszą zapłacić ratę w banku, są chorzy lub mają ciężką sytuację rodzinną. Oszuści proszą o pożyczenie wysokiej kwoty pieniedzy, ale najczęściej zgadzają się na niższą. Poszkodowanemu mówią, że po pieniądze wyślą kogoś znajomego, lecz w rzeczywistości przychodzą po nie sami. Później starsza osoba kontaktując się z rodziną dowiaduje się, że została oszukana.

Policjanci radzą:
Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc (najczęściej jest to prośba o pożyczenie pieniędzy), sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny.
W jaki sposób? Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję. Za tego typu oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia.

 

Powrót na górę strony