Nastolatkowie napadli na rówieśników
Policyjny patrol jadąc ulicą Konwiktorską zauważył bójkę, w której brało udział czterech nastolatków. Na widok radiowozu dwaj jej uczestnicy rzucili się do ucieczki. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów funkcjonariusze złapali jednego z nastolatków. Jak się później okazało uciekającymi byli sprawcy tego napadu. Drugi z uczestników wpadł dzisiaj rano. Teraz zatrzymanymi zajmie się sąd rodzinny.
Dwóch nastolatków podejrzewanych o dokonanie rozboju zatrzymali śródmiejscy policjanci. Napastnicy w okolicach ul. Konwiktorskiej pobili przygodnie spotkanych chłopców, chcąc zrabować im telefon i pieniądze. Na to zdarzenie najechała policyjna załoga. Funkcjonariusze widząc dwóch uciekających z miejsca zdarzenia napastników rzucili się za nimi w pościg. Po kilkudziesięciu metrach zatrzymano jednego z uciekających. Okazało się, że nastolatek ze swoim kolegą napadł na dwóch innych nastolatków żądając od nich telefonów i pieniędzy. Wywiązała się bójka, którą zakończył przyjazd radiowozu.
Drugi z napastników został zatrzymany już dzisiaj rano przez policjantów zwalczających przestępczość wśród nieletnich. Teraz 16-latkowie staną przed sądem rodzinnym, który zadecyduje o ich dalszym losie.
Funkcjonariusze prowadzący sprawę podejrzewają, że nie był to jedyny wybryk, którego dopuścili się zatrzymani, i podejrzewają ich o dokonanie kolejnych pięciu rozbojów w tamtych okolicach.