Chuligan trafił do izby wytrzeźwień
Wczoraj późnym wieczorem śródmiejscy policjanci patrolujący centrum stolicy zostali wezwani do interwencji przy ul. Bagno. Tam ochroniarz budynku ujął pijanego mężczyznę, który wybił szybę i uszkodził drzwi samochodu zaparkowanego przy ulicy. Sprawca zdarzenia mając 2,7 promila resztę nocy spędził w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj zatrzymany usłyszy zarzut uszkodzenia mienia za co grozi do 5 lat więzienia.
Wczoraj wieczorem do oficera dyżurnego na Śródmieściu zadzwonił telefon z informacją o mężczyźnie który demoluje samochód zaparkowany przy ul. Bagno. Na miejsce natychmiast pojechała załoga interwencyjna. Tam policjanci przejęli od ochrony obiektu kompletnie pijanego mężczyznę. Z relacji ochroniarzy wynikało, że 37-latek najpierw za pomocą betonowego bloczka wybił szybę w drzwiach auta od strony kierowca a następnie tym samym bloczkiem porysował karoserię drzwi i maski auta.
Zatrzymany kompletnie pijany z wynikiem ok. 2,7 promila trafił do izby wytrzeźwień. Dzisiaj sprawą zajęli się policyjni specjaliści od przestępczości samochodowej, którzy przedstawią zatrzymanemu zarzut uszkodzenia mienia. Za ten czyn grozi do 5 lat więzienia.