Łup pochodził ze sklepów w całej Warszawie
Wczoraj wieczorem funkcjonariusze ze Śródmieścia pojechali do interwencji w dużym centrum handlowym, gdzie ochrona ujęła trzy osoby. Dwóch mężczyzn i dziewczyna chcieli za pomocą specjalnie przygotowanej torby wynieść markowe ubrania o wartości ok. 1000 zł. Wpadli za liniami kas. Nie był to koniec tego zdarzenia, gdyż ujawniono również samochód, którym przyjechali do sklepu. W aucie były kolejne rzeczy ukradzione w centrach handlowych na terenie całego miasta. Wartości odnalezionych rzeczy wynosi ok. 6000 zł. Dzisiaj wszyscy odpowiedzą za kradzieże, grozi im za to do 5 lat wiezienia.
Wczoraj przed 18.00 do dyżurnego zdzwonił telefon z informacją, ze ochrona w centrum handlowym ujęła dwóch młodych mężczyzn i dziewczynę, którzy za pomocą specjalnie przygotowanej torby usiłowali ukraść ze sklepu z markową odzieżą, dwie bluzki i kurtkę o wartości 1000 zł. Funkcjonariusze już na miejscu wspólnie z ochrona obiektu ustalili, gdzie stoi zaparkowany samochód, którym poruszali się sprawcy kradzieży. W czasie przeszukania auta ujawniono w nim, kolejne ubrania z metkami i klipsami zabezpieczającymi. W sumie było tam kilkanaście sztuk odzieży, o wartości ok. 6000 zł. Oprócz tego znaleziono kilkanaście klipsów, oraz cążki i metki od ubrań.
W czasie rozmowy z zatrzymanymi policjanci ustalili, że ubrania znalezione w aucie były ukradzione w centrach handlowych na terenie całego miasta i był to łup z ostatnich dwóch dni. 22-letni Michał T., 18 letni Michał P. i 19 letnia Edyta R. trafili do policyjnego aresztu. dzisiaj zajmą się nimi śledczy, którzy zbadają ich działalność. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.