Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Aktualności

Przyleciał do Polski z wysp i kradł

Data publikacji 11.04.2025

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 36-letniego Brytyjczyka. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież laptopa i oszustwa. Dodatkowo był poszukiwany przez policjantów z kilku województw do celów prawnych, a na swoim koncie ma notowania za wcześniejsze kradzieże. Usłyszał zarzuty, a sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście stosując wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na dwa miesiące. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

W ostatnim czasie w hotelu przy ulicy Marszałkowskiej skradziono kobiecie torbę z laptopem. Pokrzywdzona zostawiła na chwilę swoje rzeczy bez opieki i padła ofiarą przestępstwa. Złożyła zawiadomienie w komendzie przy ulicy Wilczej. Do działań w tej sprawie natychmiast przystąpili kryminalni z Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego.

Ci sami policjanci ustalili, że sprawca wykorzystał chwilową nieuwagę pokrzywdzonej. Ukradł jej torbę z laptopem, którego wartość oszacowano na blisko 4000 złotych. Jeszcze tego samego sprzedał skradzione mienie w lombardzie, które finalnie zostało odzyskane. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna dopuścił się oszustwa na szkodę jednego z hosteli przy ulicy Solec, nie płacąc za spędzoną w nim noc. Operacyjne działania zakończyły się zatrzymaniem 36-latka na Rondzie Dmowskiego, gdy wysiadał z tramwaju. 

W wyniku wszystkich działań w zaledwie kilka dni kryminalni zebrali materiał dowodowy, zatrzymali sprawcę i odzyskali skradziony laptop.

Dalsze sprawdzenie 36-letniego obywatela Szkocji wykazało, że jest on poszukiwany do celów przez policjantów z Wielkopolski, Śląska oraz Małopolski. Śródmiejscy kryminalni ustalili, że przyleciał do Polski ponad rok temu. Był bezrobotny, a pieniądze czerpał z kradzieży.

Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście stosując wobec 36-letniego Brytyjczyka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na dwa miesiące. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście.

 

mł. asp. Jakub Pacyniak/ks

  • Policjant prowadzący zatrzymanego
    Policjant prowadzący zatrzymanego
  • Policjant prowadzący zatrzymanego
    Policjant prowadzący zatrzymanego
  • Policjant prowadzący zatrzymanego
    Policjant prowadzący zatrzymanego
Powrót na górę strony