Pokonali zabezpieczenia motocykla, uszkodzili go i zostawili, aby po niego wrócić
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o krótkotrwały zabór mienia. Para działając wspólnie i w porozumieniu najpierw przeprowadziła motocykl w ustronne miejsce, po czym włamała się do niego i pozostawiła gotowy do uruchomienia. Wiadomo już, że motocykl miał być rozebrany na części, ale jeszcze nie tej nocy. Za to przestępstwo zatrzymanym grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 1 października tego roku przy ulicy Okrąg w Warszawie. Partner kobiety na jej oczach zneutralizował zabezpieczenia stojącego przy ulicy motocykla przeprowadzając go wcześniej w ustronne miejsce. W motocyklu uszkodzony został układ kierowniczy oraz instalacja elektryczna. Wszystko po to, aby móc później po niego wrócić, odpalić i nim odjechać.
W trafnym wytypowaniu sprawców tego przestępstwa pomogły między innymi nagrania z kamer monitoringu. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu w swoim mieszkaniu a jego partnerka w drodze do domu. Wiadomo już, że para była wcześniej zatrzymywana za podobne przestępstwa przez policjantów z innych komend. Policjanci podejrzewają, że skradzione skutery i motocykle były rozbierane na części i sprzedawane na aukcjach internetowych. Taki sam los miał spotkać schowany za garaże motocykl suzuki.
28-latkowie usłyszeli już zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu, pokonania jego zabezpieczeń, uszkodzenia go i porzucenia za co kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Robert Szumiata