Kieszonkowcy usłyszeli zarzuty popełnienia 18 przestępstw
Śródmiejscy kryminalni zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież oraz kradzieże z włamaniem na konto pokrzywdzonego. Obywatele Gruzji okradli pasażera w tramwaju i za pomocą karty płatniczej dokonali kilkunastu nieautoryzowanych transakcji. Za te przestępstwa grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego zatrzymali dwóch obywateli Gruzji podejrzanych o kradzież telefonu, etui oraz dokumentów. Mężczyźni dokonali również kradzieży z włamaniem na konto pokrzywdzonego. Jak ustalili policjanci, kieszonkowcy okradli swoją ofiarę, kiedy ta jechała tramwajem na dworzec kolejowy.
Mężczyźni działając wspólnie i w porozumieniu wyjęli pasażerowi telefon z kieszeni marynarki tuż przed opuszczeniem tramwaju, kiedy ten stał przy drzwiach wyjściowych. W etui telefonu schowane były dokumenty oraz karta płatnicza. Podejrzani zaraz po popełnieniu przestępstwa kradzieży poszli do kilkunastu różnych sklepów na terenie Warszawy, gdzie płacąc skradzioną kartą kupili alkohol, papierosy oraz artykuły spożywcze.
Sprawą zajęli się natychmiast śródmiejscy kryminalni, jak tylko pokrywdzony zawiadomił policję o tym, co go spotkało. Dzięki wytężonej pracy operacyjnej i wielogodzinnym analizom nagrań z kamer monitoringu to oni ustalili jak wyglądają, kim są i gdzie przebywają sprawcy.
Policjanci „namierzyli” kieszonkowców w jednym z hosteli. Mężczyźni przyznali się do popełnionych przestępstw. Telefon sprzedali przypadkowemu nabywcy, dokumenty wyrzucili, a kartą płatniczą posłużyli się w sklepach. Suma strat wynikła na skutek ich działania przekroczyła 2000 złotych.
Za kradzież oraz kradzież z włamaniem mniejszej wagi kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Robert Szumiata/bś