Kieszonkowcy w potrzasku
Wczoraj po południu stołeczni wywiadowcy zatrzymali na gorącym uczynku kradzieży dwie osoby, które ukradły portfel. Kobieta i mężczyzna wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej robiącej zakupy ukradli jej z torebki podręcznej portfel. Na szczęście całe zdarzenie obserwowali policjanci, którzy zatrzymali sprawców i odzyskali skradziony przedmiot. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
Wczoraj po południu około 15.00 policyjni wywiadowcy zauważyli mężczyznę i kobietę w wieku około 30 lat, którzy chodzili po sklepach przy ul. marszałkowskiej usiłując wyciągać portfele osobom robiącym zakupy. Zachowanie ich wyraźnie wskazywało, że zajmują się kradzieżami kieszonkowymi wobec czego policjanci podjęli obserwację. Po kilkunastu minutach kobieta weszła do sklepu z ubraniami i podeszła od tyłu do innej kobiety robiącej zakupy. Wykorzystując jej nieuwagę otworzyła suwak jej torby i wyjęła z niej portfel. W tym czasie mężczyzna, który z nią był zasłaniał sobą miejsce kradzieży.
Funkcjonariusze błyskawicznie interweniowali zatrzymując oboje kieszonkowców. Skradziony portfel wrócił do właścicielki, która nie była świadoma co się dzieje wokół niej. Kobieta nie miała pojęcia, ze stała się ofiara kradzieży.
38 letni mężczyzna i 34 letnia kobieta zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie. dzisiaj zajmą się nimi śledczy, którzy przedstawią im zarzut kradzieży. Za ten czyn grozi do 5 lat więzienia.